Przyjmuje się, że optymalnym rozwiązaniem po zakupie maty wejściowej jest powierzenie jej montażu specjalistom poleconym przez jej producenta. Bywa jednak, że klient chce samodzielnie ułożyć matę we wpuście. Oczywiście nie istnieją żadne przeciwwskazania odnośnie takiego działania, warto jedynie pamiętać o kilku podstawowych kwestiach dotyczących takiego montażu.
Przede wszystkim mata wejściowa nie powinna być przymocowana we wnęce na stałe, na przykład wkrętami. Dzieje się tak, ponieważ obecność wody, brudu oraz soli w zimie mogłaby spowodować korozję wkrętów. Poza tym matę wejściową należy co jakiś czas wyjmować z wnęki – głównie po to, żeby ją wyczyścić, a także ze względu na usunięcie nagromadzonych we wpuście zanieczyszczeń, takich jak piasek, kamienie, sól oraz błoto.
Maty wejściowe są układane we wnęce na specjalnych, obramowujących profilach wykończeniowych. Najczęściej są to profile aluminiowe, chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, żeby były zbudowane ze stali nierdzewnej, mosiądzu czy jakiegokolwiek innego materiału odpornego na działanie wody, soli oraz przeciążeń natury fizycznej. Profile służące do układania mat we wnękach przyjmują postać kątowników, przy czym warto pamiętać, że ich wysokość powinna być identyczna, jak wysokość wnęki. Grubość kątowników dostosowana jest do danej maty, co jest wbrew pozorom bardzo ważne, ponieważ zapobiega to sytuacji, w której mata nie wspiera się na podłożu, a wisi kilka milimetrów nad nim. Profile stabilizują pracę maty, a także chronią krawędzie posadzki przed zniszczeniem.
Matę wejściową można również ułożyć na specjalnej, czworobocznej ramie, przypominającej ramę do obrazu, i dopiero całość umieścić we wnęce. Jest to zazwyczaj droższe rozwiązanie, ale bardziej efektowne. Zarówno w przypadku kątowników, jak i gotowej ramy, należy pamiętać o odpowiedniej wysokości wycieraczki, która nie powinna zanadto wystawać z wpustu ponad powierzchnię podłogi. Przyjmuje się, że 3 mm jest w tym przypadku maksymalną wysokością, na jaką mata może wystawać ponad powierzchnię posadzki.
